Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Służba bywa nieprzewidywalna. Policjantki udzieliły pomocy ciężko rannemu mężczyźnie

Sierż. szt. Karolina Borek i post. Dagmara Rutowicz jako pierwsze dotarły na miejsce poważnego wypadku do jakiego doszło na terenie jednego z zakładów produkcyjnych. Mężczyzna miał obciętą część ręki i niezbędna była szybka i profesjonalna pomoc. Policjantki z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich błyskawicznie dotarły na miejsce zdarzenia i udzieliły rannemu pomocy przedmedycznej. Najistotniejszą sprawą było zatamowanie silnego krwawienia. Pomocne w czasie tej trudnej interwencji okazało się doświadczenie i wiedza jednej z policjantek, która interesuje się ratownictwem medycznym.

Już na etapie szkolenia podstawowego młodzi policjanci poznają zasady pierwszej pomocy przedmedycznej. Każdy młody funkcjonariusz wie jak należy postępować z osobą nieprzytomną, poparzoną, czy ranną w wyniku poważnego wypadku. Nie mniej jednak każda interwencja związana z udzielaniem pomocy jest stresująca, wymaga opanowania i profesjonalizmu. Tymi cechami z całą pewnością wykazały się policjantki ze Strzelec Krajeńskich. Sierż. szt. Karolina Borek i post. Dagmara Rutowicz w poniedziałek /20 stycznia br./ zostały skierowane do wypadku, w którym osoba miała poważne obrażenia ręki. Kiedy mundurowe dotarły na miejsce zdarzenia, na teren jednego z zakładów produkcyjnych okazało się, że mężczyzna ma zmiażdżoną rękę. Z uwagi na fakt, że policjantki jako pierwsze dotarły na miejsce, najistotniejsze było zatamowanie krwawienia, aby nie doszło do wykrwawienia. Pomocne w sytuacji okazało się doświadczenie Sierż. szt. Karoliny Borek, dzielnicowej ze Strzelec Krajeńskich, która w czasie poza służbą interesuje się i pogłębia wiedze związaną z ratownictwem medycznym. Policjantki założyły na ranną rękę opaskę uciskową dzięki czemu udało się zatamować krwawienie. Po kilku minutach na miejscu były również służby medyczne, które śmigłowcem przetransportowały rannego do szpitala.

Policjanci ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.   

Powrót na górę strony