Policjant ryzykował życiem, aby zatrzymać pijanego kierowcę - Aktualności - KPP Strzelce Krajeńskie

Wydaje się, że ryzyko związane z policyjną służbą jest czymś oczywistym i wkalkulowanym w służbę społeczeństwu. Jednak każdy policjant rozpoczynając służbę ma nadzieję, że po jej zakończeniu wróci bezpiecznie do domu. Świadomość związana z ryzykiem wykonywania specyficznego zawodu, jakim jest policyjna służba nie paraliżuje. Potwierdzeniem jest sytuacja z sobotniej nocy, kiedy strzeleccy policjanci byli zaangażowani w zapewnienie bezpieczeństwa na terenie miejscowości Długie. Z uwagi na piękną pogodę i odbywające się koncerty, do tej niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Strzelec Krajeńskich, ściągnęły tłumy plażowiczów i fanów muzyki. Policjanci dbali, aby było bezpiecznie i nie dochodziło do zakłóceń porządku publicznego. Około godziny  drugiej w nocy patrol strzeleckich policjantów zauważył osobówkę, która uderzyła w inny samochód zaparkowany na jednej z ulic. Policjanci szybko nabrali podejrzeń, że kierowca, który spowodował stłuczkę może znajdować się pod działaniem alkoholu. Mł. asp. Dawid Piątek podbiegł do kierowcy, chcąc zatrzymać kierowany przez niego samochód. Ten jednak nie zważając na interweniującego stróża prawa, nie zatrzymał się i próbował uciec. Ryzykując przy tym, nie tylko dodatkową odpowiedzialnością na jaką się naraził, ale przede wszystkim zdrowiem i życiem policjanta, którego uderzył otwartymi drzwiami i przeciągnął kilkanaście metrów. Zatrzymał się dopiero w momencie, kiedy uderzył w kolejny samochód. Wtedy został zatrzymany dzięki pomocy pozostałych policjantów m.in. sierż. Sebastiana Warzechy. Szybko podejrzenia potwierdziły się. 28-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Po całym zdarzeniu został przewieziony do strzeleckiej komendy, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwości i czynnej napaści na policjanta. Okazało się również, że kierował nie posiadając do tego uprawnień. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności. 28-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Dzięki skutecznej interwencji mł. asp. Dawida Piątka i innych policjantów, którzy szybko przyszli z pomocą udało się przerwać jazdę pijanemu kierowcy. Interweniujący mł. asp. Dawid Piątek z niewielkimi obrażeniami został przewieziony na badania do szpitala.

sierż. szt. Tomasz Bartos