Pijany kierowca tira i dwóch piratów drogowych stracili prawa jazdy
Strzelecka drogówka nie zwalnia tempa w eliminowaniu z ruchu drogowego piratów drogowych. Dwóch kierowców osobówek straciło prawo jazdy za zbyt szybką jazdę a kierowca tira za kierowanie pod działaniem alkoholu.
Zapewnienie bezpieczeństwa na drogach powiatu strzelecko-drezdeneckiego to priorytet strzeleckiej drogówki. Dlatego też, podczas codziennej, służby przeprowadzają szereg działań zmierzających do eliminowania z ruchu drogowego niebezpiecznie jeżdżących kierowców.
We wtorek (27 września) skuteczne działania policjantów doprowadziły do zatrzymania prawa jazdy trzem kierowcom. Pierwszy z nich wpadł podczas wspólnej kontroli policjantów i funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego. Urządzenie sprawdzające stan trzeźwości wskazało wynik pozytywny u 38-letniego kierowcy tira marki MAN. Okazało się, że mieszkaniec województwa wielkopolskiego miał w organizmie 0,5 promila alkoholu. W związku z kierowaniem pojazdem w stanie po użyciu alkoholu mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu.
Tego samego dnia w godzinach wieczornych policjanci drogówki sprawdzali prędkość kierowców w miejscowości Rolewice (gm. Dobiegniew). Nienaganną, jazdę większości uczestników ruchu drogowego zakłóciło dwóch kierowców osobówek, którzy w terenie zabudowanym jechali ponad 100 km/h. Pierwszy z nich na tzw. pięćdziesiątce swoim Audi jechał 104 km/h. Policjanci niezwłocznie zatrzymali go do kontroli. Zaraz potem policyjne urządzenie pomiarowe zarejestrowało kolejną karygodną prędkość. Nadjeżdżający Volkswagen mknął przez miejscowość 102 km/h. On także został zatrzymany do kontroli. Niebezpieczna jazda obu kierowców skończyła się dla nich zatrzymanym prawem jazdy na trzy miesiące. 32-letni kierowca Audi oraz 53-letni kierowca Volkswagena ukarani zostali także mandatami w kwocie po 400 złotych oraz 10 punktami karnymi.
Skuteczne działania strzeleckiej drogówki nie tylko doprowadziły do zatrzymania prawa jazdy trzem niebezpiecznie i nieodpowiedzialnie jeżdżącym kierowcom, ale także zapobiegły prawdopodobnej tragedii. Każdy z nich mógł bowiem doprowadzić do wypadku a tym samym śmierci swojej jak i innych uczestników ruchu drogowego.
