Tragiczny weekend na drogach.
W miniony weekend na terenie powiatu strzelecko-drezdeneckiego doszło do trzech groźnych wypadków drogowych. Spowodowane one były przez nadmierną prędkość, brawurę i alkohol. Niestety, w wyniku zdarzeń na drodze, jedna osoba poniosła śmierć, a dwie zostały ranne.
Pomimo wielu apeli Policji do kierowców o zachowanie rozwagi i ostrożności podczas jazdy, dalej zdarzają się osoby, które nic sobie z tego nie robią. Popisywanie się brawurową, szybką jazdą samochodem, często kończy się tragicznie.
Przykładem są zdarzenia drogowe, do których doszło w okresie weekendu na terenie działania Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. Przyczyną wypadków była nadmierna prędkość, brawura i alkohol. Niestety, w wyniku zdarzeń śmierć poniosła jedna osoba, a dwie zostały ranne.
W nocy z soboty na niedzielę 24 stycznia br. niemal o tej samej godzinie doszło do dwóch wypadków drogowych. Pierwszy z nich zdarzył się na drodze pomiędzy Strzelcami Kraj. a Bronowicami. 25-letni kierowca osobowego BMW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, auto wypadło na pobocze i uderzyło w drzewo. Obrażeń w postaci złamania nogi doznała 20-letnia pasażerka.
Mniej szczęścia miał 25-letni kierowca Opla Astry, który również jechał z nadmierną prędkością, w wyniku czego auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Niestety tym razem kierowca poniósł śmierć na miejscu. 25-letni pasażer Opla nie doznał poważniejszych obrażeń.
Do innego rodzaju wypadku doszło w niedzielę 24 stycznia br. w Strzelcach Krajeńskich. Na ulicy Słowackiego pieszy nie upewniając się czy jest bezpieczny, wtargnął prosto pod jadącego Opla Astrę. Jak się później okazało 55-letni pieszy miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał kilku złamań i trafił do szpitala.
Pamiętajmy! Jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych w okresie zimowym jest niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Nawet wtedy, gdy stan jezdni wygląda na dobry, nie pozwalajmy sobie na brawurę. Dobra zabawa i adrenalina może zakończyć się dla nas tragicznie.